Strony

sobota, 11 maja 2013

NIVEA aqua effect.

Też znacie to uczucie kiedy skóra jest sucha, ściągnięta? Nie wyobrażacie sobie dnia bez kremu nawilżającego? Przekonajcie się czy NIVEA aqua effect to dla Was ratunek czy utrapienie.

Nivea aqua effect to krem raczej z niższej półki cenowej, jego koszt to granice 10zł. Co dostajemy za tak śmiesznie niską cenę? Całkiem przyjemne szklane opakowanie z plastikową pokrywką, dość fajnie się prezentuje.

Krem jest przeznaczony do skóry w każdym wieku. Ma dość gęstą konsystencję, ale nie tak jak standardowy krem nivea (w blaszanym niebieskim opakowaniu) co sprawia, że bardzo przyjemnie się go aplikuje. 

Dobrze się rozprowadza jednak smarując twarz na noc nawet rano budzimy się z przesadnie nawilżoną, klejącą buzią do tego stopnia, że potrafią się przyklejać do niego moje włosy. Nie każdemu taki efekt odpowiada, aczkolwiek wiem, że są tacy, którzy lubią to uczucie.;-) Ja nie, dlatego szczerz mówiąc nie jestem z niego szczególnie zadowolona. 
Nadaje się tylko dla osób potrzebujących wielkiego nawilżenia a nawet natłuszczenia. Ja mam wrażenie, że krem nie wchłania się przez noc tylko tak jak został nałożony pozostaje na mojej buzi. Przynosi ulgę baaaaardzo suchej skórze, dlatego stosuję go czasami jako ratunek. Na co dzień jego stosowanie jest dość uciążliwe. Aqua effect w tym przypadku jest prawdziwym efektem mokrej skóry. Pachnie standardowo jak większość produktów nivea. ;-)

Miałyście, używacie? 
Jaki polecacie krem bardzo nawilżający, ale nie klejący na noc? 
Dajcie znać. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz. Zaglądaj do mnie częściej ;)